-Wyjdziesz z tranu i będziesz mruczeć jak kot, gdy będę Cię głaskać (lub robić cokolwiek innego).

Ta sugestia daje naprawdę bardzo realistyczne odwzorowywanie dźwięków kota, gdy mruczy. Osoba, która słuchała potem nagrania stwierdziła, że jest trudno dopatrzeć się podrobienia głosu. Osoba, na której to testowano stwierdziła, że poczuła, jak coś jej się zacisnęło w strunach głosowych i wtedy mogła takie dźwięki wydawać.