Ala zmarła 12.08.2008 na oddziale intensywnej terapii w szpitalu w Gryficach. Pamięć o niej pozostanie nienaruszona w tym, co przekazała w swoich artykułach, które zdążyła w czasie swojego życia napisać.

Słowo pożegnalne od Spottera

Właśnie dostałem informacje, że Irminala zmarła 12.08.2008 na oddziale intensywnej terapii w szpitalu w Gryficach.
Chciałbym jakoś uczcić jej pamięć, ciężko coś napisać na świeżo, bo znałem ją prywatnie i wiele razy mi pomogła, choć nie miała czasu, była zmeczona i nic z tego nie miała. Zawsze robiła dla innych więcej niż powinna myśląc o sobie chyba dopiero na końcu. Na ostatnim spotkaniu Irminala powiedziała mi, że z kart wychodzi jej własna śmierć. Zrobiła przy mnie rozkład i potem ja sam robiłem i choć w to nie wierzyłem upierała się że to napewno o niej. Starałem się odgonić jej myśli od tego, na linii życia miala wizje o szpitalu i aparaturze medycznej, choć potem widziała inny pozytywny obraz urlopu jeziora i spokoju.

Można powiedzieć, że Irminala swoją śmierć wywróżyła, choć szkoda że nie była bardziej omylna... Alicja dziękuję Ci za wszystko.

SłowO pożegnalne od Wampirka

Nikt nigdy nie wie, kiedy może nadejść najgorsze- ona wiedziała, była naprawdę bardzo dobra we wróżeniu z kart tarota. Gdy Spotter do mnie zadzwonił i zapytał się, co u niej słychać, bo nie odbiera telefonów i nie ma z nią kontaktu nie podejrzewałem nawet, że może być aż tak źle... Jeszcze przed sierpniem słyszałem, że im obojgu wyszło z kart, że czeka ją śmierć- nie wierzyłem, bo ciężko nawet mi uwierzyć w coś takiego. Pomyliłem się... niestety. Irminali nigdy nie miałem okazji, w przeciwieństwie do Spottera, poznać osobiście- wiem więc tylko tyle, na ile znam jej umiejętności. Posiadała wielki talent do wróżenia z kart oraz duże zdolności ezoteryczne- mi samemu powiedziała o mojej chorobie mimo, że nikt o niej nie wiedział poza mną w zasadzie. Powiedziała to, nie będąc pytana o to, co mi dolega- sama to poczuła i to właśnie jest naprawdę ważne- przejmowała się innymi i już te doświadczenie o tym świadczy. Gdy nadesłała swoje pierwsze artykuły wiedziałem, że jest dobra w tym i bez wahania umieściłem je na stronie. Gdy dała mi wróżbę na cały rok- też to wiedziałem, bo dużo rzeczy się sprawdzało. Jest to dzień, gdy całą ekipą żegnamy Alicję Irminę.

Życie jest niczym wobec wieczności- światło niech zawsze będzie z Tobą.